Damian Trzciński najszybszy w Oświęcimiu!

4. runda Wirtualnych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska odbyła się na oesach wokół Oświęcimia. Kierowcy mieli do pokonania 2 odcinki specjalne przejeżdżane aż 3-krotnie. Upalna pogoda, mnóstwo kibiców i sporo ciekawych pojedynków, tak w skrócie można podsumować Rajd Oświęcimski.

Przyjrzyjmy się jednak dokładniej temu, co działo się w Oświęcimiu. Po raz 2. w tym sezonie rajd padł łupem Damiana Trzcińskiego, który w pokonanym polu zostawił Tomka Sobieraja i Mateusza Przyszlakowskiego. Opór Damianowi postawił tylko Adam Kocik, który do przedostatniego oesu był liderem rajdu. Jednak błąd na ostatnim oesie spowodował spadek Adama na odległe 7. miejsce.

Analogicznie do sytuacji w klasyfikacji generalnej rajdu wyglądało podium w klasie N, bowiem zarówno Damian, Tomek jak i Mateusz podróżowali Mitsubishi Lancerem Evo IX z grupy N.

W klasie R3/S1600 szans rywalom nie dał Marcin Zmysłowski, który skorzystał na niepowodzeniu Janka Gorczycy i sięgnął po pełną pule punktów za ten rajd. Drugie miejsce wywalczył Groszmen a na najniższym stopniu podium zameldował się Mateusz Żarnowski.

Sporo działo się w klasie R2, gdzie do ostatniego oesu o zwycięstwo wałczyli: Michał Szparski, Michał Walkowski i Michu Tambor. W rezultacie najszybszy okazał się Michał Szparski, dla którego był to debiut w WRSMŚl. Natomiast Michał Walkowski rzutem na taśmę pokonał Michu Tambora.

W klasie RWD po raz 4. w tym roku nie miał sobie równych Kamil Żurawlew. Kierowca BMW M3 E30 zajął doskonałe 4. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu! Za plecami Kamila do mety dojechali odpowiednio Tommi Czubkinen i Janusz Boruta.

Mateusz Szkuta najszybciej doprowadził do mety swojego Fiata 126p. Minutę dłużej zajęło pokonanie trasy rajdu Pawłowi Kubickiemu, a 17 sekund za Pawłem na mecie zameldował się Altarir.

Zobaczmy jak prezentuje się sytuacja w klasyfikacjach po Rajdzie Oświęcimskim. W generalce robi się coraz ciaśniej za sprawą świetnie dysponowanego w ostatnich rajdach Damiana Trzcińskiego, który traci już tylko 6 punktów do lidera cyklu Mateusza Przyszlakowskiego. Trzecie miejsce należy do Adama Kocika, który traci już 8 punktów do Damiana.

W eNkach podium wygląda identycznie jednak tutaj różnice punktowe są minimalne, bowiem Mateusz ma 4 punkty przewagi nad Damianam i 7 nad Adamem, a więc rywalizacja rozpoczyna się od nowa!

Również w klasie R3/S1600 walka nabiera rumieńców. Po zwycięstwie w Oświęcimiu do lidera – Janka Gorczycy, zbliżył się na 10 punktów Marcin Zmysłowski, który musi odpierać ataki Mateusza Żarnowskiego.

W R2 swoim rywalom skutecznie ucieka Michał Walkowski, który ma już 13 punktów przewagi nad Kubą Cebulskim. Trzeci jest Wojciech Stuchlik ze stratą 17 punktów do lidera. Kamil Żurawlew już podczas kolejnej rundy może zapewnić sobie tytuł w klasie RWD. Jego przewaga nad Maćkiem Ślefarskim wynosi ponad 20 punktów. Trzeci jest Tommi Czubkinen, który zaciekle walczy z Bartoszem Walewskim i Januszem Borutą.

Ciekawie zapowiada się również w klasie Maluch, gdzie lider Paweł Kubicki ma zaledwie 1 punkt przewagi nad Mateuszem Szkutą. Podobnie wygląda sytuacja dotycząca 3. miejsca, bowiem Altarir ma także 1 punkt zapasu nad Tomaszem Rajewskim.

Do końca Mistrzostw pozostały 3 rundy. Następny przystanek w Istebnej, gdzie będzie zlokalizowana baza Rajdu Wisły. Zapraszamy do odwiedzenia strony organizatora, tam znajdziecie szczegóły dotyczące cyklu WRSMŚl.