Maciej Jodłowski: "Dawno tak nie cieszyliśmy się z mety. Bardzo wymagający rajd z szybkimi nierównymi partiami, które zaskakiwały nawet weteranów śląskich odcinków. Trasa rewelacyjna z nieco inną charakterystyką niż dotychczas przejechane imprezy RSMŚl, co dla mnie osobiście jest miłym zaskoczeniem. Niestety nie ominęły nas problemy, po trzecim odcinku straciliśmy sprzęgło, później elektronika silnika dodała nam kolejnych emocji, niemniej jednak udało się dotrzeć na serwis, gdzie poczułem się jak w padoku F1… Wymiana sprzęgła w mniej niż 20 min, była dla mnie niewiarygodna! Tu bardzo dziękuję całemu teamowi GG Car Sport, którym zawdzięczamy metę rajdu! Wynik jest daleki od oczekiwań, ale mam nadzieję, że z tym większą determinacją rozpoczniemy przyszły sezon. Niestety to już ostatnia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Tegoroczne mistrzostwa stały na bardzo wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym, a do tego rywalizacja zawsze przebiegała w zdrowej, sportowej atmosferze."

Piotr Kokoszka: "To był dla nas trudny rajd. Na trzecim odcinku specjalnym dopadły nas problemy techniczne – silnik przeszedł w tryb awaryjny, a do tego zużyło się sprzęgło. Ten pierwszy  problem udało się usunąć, lecz przed nami było 14,5km do kolejnego odcinka, następnie ponad 4 kilometry odcinka specjalnego i 18km do serwisu - cały ten dystans musieliśmy przejechać bez sprzęgła. Do OS4 Bzie wystartowaliśmy z rozrusznika, trochę straciliśmy, ale najważniejsze że go ukończyliśmy. Dotarliśmy na serwis i dzięki świetnej pracy całego teamu GG Car Sport mogliśmy kontynuować rywalizację. Wymiana sprzęgła w naszej rajdówce zajęła chłopakom zaledwie 20 minut! Jesteśmy im ogromnie wdzięczni za zaangażowanie i wykonaną pracę! Ukończenie przez nas tego rajdu to przede wszystkim ich zasługa. Rajd ukończyliśmy na 11. miejscu w klasyfikacji generalnej i na 6. w klasie K4. Dziękujemy naszym partnerom: TRANS-ORION, Total Fitness, Olimp Sport Nutrition, ES Endurance Sport, KRK.fm i Crow Media” 

Fot. M.Jąkała