Maximum Attack Rally Team po 6. Rajdzie Zamkowym

6-go Rajdu Zamkowego niestety nie zaliczymy do udanych. Nasza przygoda z rajdem zakończyła się już po os 2, kiedy to okazało się, że na jednej z podbijających partii odcinka, pękła miska olejowa silnika i kontynuacja zawodów była niemożliwa. Przed rajdem w rozmowach z Łukaszem, który wrócił na prawy fotel zdawaliśmy sobie sprawę, że na szybkich os'ach w okolicach Będzina nasza niemiecka technologia nie będzie zbyt konkurencyjna w stosunku do francuskich i japońskich rozwiązań co pokazały wyniki prób, które ukończyliśmy. Jak się jednak okazało nasza strata do liderów była mniejsza od zakładanej co napawa nas optymizmem. Załogom, które osiągnęły metę, gratulujemy wyników! Już za 3 tyg. kolejny rajd o zdecydowanie bardziej krętej charakterystyce w czym upatrujemy swojej szansy... Dziękujemy kibicom za gorący doping i obiecujemy Wam, że taktyka na kolejny rajd może być tylko jedna... Maximum Attack... 

Za możliwość startu dziękujemy naszym pratnerom: KEA producent opakowań i instrukcji obsługi, IndiVidual-Group samochody luksusowe na zamówienie, RALLYLAB budowa i serwis rajdówek, Racing Tires importer opon FEDERAL i NANKANG, BMW-Challenge organizator prawdopodobnie najlepszych rallysprintów w Polsce, D&G serwis opon, 360fly i Rally&Race.