Wirtualny Rajd Mikołowsko – Żorski przeszedł już do historii. Zawodnicy mieli do pokonania 7 odcinków specjalnych zlokalizowanych w okolicy Mikołowa i Żor. Zmienne warunki pogodowe a co za tym idzie zmienna przyczepność na oesach nadały rywalizacji dodatkowej dramaturgii. Sytuacja na trasie zmieniała się bardzo dynamicznie, ku uciesze kibiców, którzy pozostawali w niepewności do ostatniego odcinka specjalnego kto zwycięży w Mikołowie.

Zwycięzcą Rajdu Mikołowsko – Żorskiego – 1. rundy WRSMŚl 2016 został Marcin Zmysłowski! Ciekawostką jest fakt, iż Marcin podróżował samochodem klasy R3, a więc mocną ośką, która zostawiła za swoimi plecami sporo samochodów z grupy N. Czyżby auta R3 wiodły prym w tegorocznym cyklu WRSMŚl?

Zwycięstwo Marcinowi nie przyszło jednak tak łatwo, bowiem stoczył on interesujący pojedynek z Mateuszem Przyszlakowskim, który uległ zespołowemu koledze o zaledwie 1,59 sek! Mateusz, jadący Subaru Imprezą N4, popełnił kilka błędów na przestrzeni rajdu i końcowa pogoń za liderem nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.

Na najniższym stopniu stanął Adam Kocik, także korzystający z Subaru Imprezy, który na ostatnim oesie stracił aż 2 pozycje! Cała wyżej wymieniona trójka na mecie zmieściła się w 5 sekundach, co pokazuje jak zacięta była to rywalizacja o wywiezienie kompletu punktów z Mikołowa.

Naturalnie w klasie samochodów grupy N wygrał Mateusz Przyszlakowski, który pokonał wspomnianego wcześniej Adama Kocika oraz Rafała Marca. Ubiegłoroczny Mistrz Śląska nie ustrzegł się błędów i pomimo wygranych 6 z 7 odcinków specjalnych, nie zdołał odrobić blisko 45- sekundowej straty z 1. oesu.

W klasie R3/S1600 tryumfował Marcin Zmysłowski, który za plecami zostawił Janka Gorczycę i Nikodema Sokola. Ciekawie natomiast było w klasie R2, gdzie walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniej próby rajdu. Ostatecznie klasę wygrał Mariusz Chraścina, który pokonał o 1,53 sek. Kubę Cebulskiego. Za tą dwójką linię mety przekroczył Wojciech Stuchlik.

Kamil Żurawlew całkowicie zdominował rajd w klasie RWD i pewnie sięgnął po końcowy tryumf. Kamil, jadący BMW E30, pokonał Maćka Ślefarskiego o ponad 1 minutę! Na najniższym stopniu podium stanął Janusz Boruta. Nie małych emocji dostarczyła walka popularnych Fiatów 126p. W klasie „Maluch”, najszybciej trasę rajdu pokonał Mateusz Szkuta. Kolejne miejsca zajęli odpowiednio Marcin Smolana i Paweł Kubicki.

Przed zawodnikami teraz kilka dni przerwy, by już 24.05 zawitać do Będzina, gdzie odbędzie się 2. runda WRSMŚl – Rajd Zamkowy. Po udanej inauguracji sezonu, organizatorzy mają nadzieję, że frekwencja utrzyma się na równie wysokim poziomie co w Mikołowie, a rajd dostarczy wielu emocji zarówno kibicom jak i samym zawodnikom! Do zobaczenia w Będzinie!

Zapraszamy na stronę organizatora, gdzie znajdziecie aktualne klasyfikacje po Rajdzie Mikołowsko – Żorskim