Nadchodzący Rajd Mikołowski będzie dla załogi Jakub Wolski i Maciej Miklaszewski drugim tegorocznym startem w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska. Po wygranym w klasie K3 Rajdzie Czechowickim, znów wystartujemy sprawdzonym w boju Suzuki Swift GTI i po raz kolejny będziemy walczyć o zwycięstwo w swojej kategorii oraz o możliwie najwyższe lokaty w klasyfikacji generalnej.
Odcinki specjalne, po których przyjdzie się ścigać zawodnikom są zupełnie nowe. Z uzyskanych od Organizatora informacji wiemy, że będzie szybko i momentami dziurawo. Trasa jest w większości asfaltowa, ale z łącznikami o nawierzchni szutrowej, co powinno być gratką dla kibiców. Tak czy inaczej znów zapowiada się ciekawy i emocjonujący rajd!

Jakub Wolski: Bardzo się cieszę, że znów będziemy mieli okazję zmierzyć nie tylko z odcinkami specjalnymi, ale przede wszystkim z bardzo mocną konkurencją. W klasie zgłoszonych jest 12 załóg, co tylko zwiększa u nas motywację, żeby najpierw stworzyć perfekcyjny opis trasy, a następnie czysto i bardzo szybko dotrzeć do mety. Przy okazji mam nadzieję, że uda nam się dostarczyć wielu wrażeń i widowiskowych przejazdów kibicom. Z prognoz wynika, że pogoda ma być piknikowa, stąd wszystkich gorąco zapraszamy do kibicowania na żywo na odcinkach w okolicach Mikołowa i trzymanie za nas kciuków.

Maciej Miklaszewski: Ledwie zdążyłem wyprać ubłocony kombinezon po poprzednim starcie, a już nadszedł następny… I dobrze, bo strasznie mi się nudziło bez robienia notatek, przeglądania map,  śledzenia serwisów pogodowych i bez… adrenaliny. Rajdy z Kubą to zawsze ciężka praca i ciągła nauka, ale przynosi to wspaniałe efekty, więc niczego w naszej strategii nie zmieniamy – robimy i jedziemy swoje, tak aby dobrze się bawić i… walczyć o wygraną!

Wielkie podziękowania należą się Marcinowi z QQ Motorsport za perfekcyjne przygotowanie samochodu, oraz firmie Deuter S.C. Techniczne Elementy Poliuretanowe, za wsparcie techniczne.