Ursus Rally Team po Rajdzie Tyskim

Miniony weekend zespół w barwach Ursusa  spędził pracowicie biorąc udział w 7 Rajdzie Tyskim. Były to przede wszystkim kilometry testowe, mające na celu sprawdzenie sprzętu, jak i "rozruszanie" kierowców po dość długiej przerwie. Obydwie "beemki" dotarły bezawaryjnie na metę tocząc wyrównaną walkę z konkurencją w klasie "gość".

Po tej imprezie w doskonałych nastrojach URSUS Rally Team wyruszamy do Rzeszowa, by tam walczyć o jak najwyższe lokaty w RPP.

Paweł Suchorzebski – wystartowaliśmy w Rajdzie Tyskim treningowo przygotowując się do rundy RPP w Rzeszowie. Po samej imprezie mam mieszane uczucia, z jednej strony na pewno przejechane kilometry os’owe to najlepszy trening z możliwych z drugiej strony krótkie odcinki, odwołanie przejazdu 7 os (niedopatrzenie organizatora) sprawiają iż prawdopodobnie w przyszłym roku bardzo mocno zastanowię się nad przyjazdem. Były tez mile akcenty, ciekawy OS Nitroerg, odcinki zlokalizowane blisko siebie. Rajdówka spisywała się bardzo dobrze, najważniejsze, ze nigdzie jej nie uszkodziliśmy a było wiele miejsce gdzie można było wypakować. Wszystkim dziekuje za bardzo fajna rywalizacje w klasie gość. Mój start nie byłby możliwy bez wsparcia przede wszystkim firmy URSUS, Ursus Energetic oraz Prologus Sp. Z o.o., BMW Smorawiński, Bioenergia Invest S.A., Pol-Mot Auto S.A., Pol-Mot Holding S.A., oraz firmy Rol-Mar.

Tomasz Smorawiński - przed Rajdem Tyskim mieliśmy mały dylemat, czy walczyć dalej w klasie 5 czy może pojechać jako Gość i zbierać doświadczenie. Wybór padł na opony profesjonalne, dlatego w Tychach pojechaliśmy jako Goście. Tuż przed startem pogoda stała się bardzo zmienna i do ostatniej chwili czekaliśmy z decyzją czy założyć slika czy medię. Wybór padł na tą drugą, ale z powodu opóźnienia na OS1 trasa zdążyła przeschnąć i OS2 i 3 były już suche, dlatego na drugą pętlę jechaliśmy już na sliku. Najbardziej podobał mi się odcinek #3 z racji tego, że charakterystyką przypominał odcinki rajdowe, więc mogliśmy poćwiczyć opis trasy. OS2, Tor FIATa miał fajną hopę, ale my staraliśmy się jednak nie skakać J Jestem zadowolony z naszego treningu, ponieważ zdałem sobie sprawę jak duża jest różnica pomiędzy medią a slikiem. Cieszę się również z tego, że mieliśmy okazję porównać się do chłopaków i dziewczyn J startujących w RPP żeby wiedzieć, nad czym musimy jeszcze popracować. Wielkie dzięki dla naszego głównego sponsora firmie URSUS za wystawienie 2 samochodów na Rajd Tyski oraz firmie BMW Smorawiński Motorsport za profesjonalne przygotowanie obu pojazdów. Ponadto dziękuję URSUS Energy Drink, Pol-Mot Holding, Pol-Mot Auto, Prologus, Rol-Mar, Warn, Bioenergia Invest, Castrol oraz Dealer BMW i MINI Smorawiński z Poznania, którzy również przyczynili się do naszego startu.