Zespół Energy Motorsport po Rajdzie Jastrzębskim 2013
Energy Motorsport: Podsumowując Rajd Jastrzębski bez wątpienia musimy stwierdzić, że dla Energy Motorsport był to jak do tej pory najtrudniejszy sprawdzian w tym sezonie. Na strefie serwisowej w Jastrzębiu-Zdroju pojawiliśmy się w bardzo mocnym składzie, ponieważ pod namiotami połączonych sił Energy Motorsport i Fast 7 Rally Team pojawiły się samochody pięciu załóg: Kućka / Rozmus (Renault Clio), Klos / Buchtyar (Renault Clio), Faber / Bernatowski (Citroen Saxo), Makuchowski / Denkiewicz (Fiat CC) i Majdak / Majdak (Fiat CC). Do tego grona dołączył też Fiat SC w barwach „Szachownicy” (Binda / Syty). Po raz kolejny udało nam się zebrać wyjątkowych zawodników. Rajd rozgrywany pierwszy raz był dla wszystkich sporą zagadką, ale śmiało można powiedzieć, że impreza pod bardzo wieloma względami pozytywnie zaskoczyła i stała się godnym zakończeniem całego cyklu RSMŚl. Organizatorom końcowej rundy należą się duże brawa i zasłużone gratulacje. Odcinki specjalne to bardzo techniczne i wymagające 30 km zmagań, a poziom organizacji parku można postawić za wzór.
Z każdym kolejnym rajdem poziom rywalizacji również wzrastał. Fakt, że w prawie z każdej z klas przed piątą rundą, co najmniej dwie załogi miały jeszcze szansę na wywalczenie tytułu był gwarancją zaciętego widowiska. Zgromadzeni przy trasie kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Walka na trudnych odcinkach szybko zaczęła zbierać żniwo. Na strefie serwisowej ciężko było znaleźć mechaników, którzy narzekaliby na brak pracy. Sporo z samochodów, które docierały do serwisu wymagało napraw. Nie inaczej było też w naszej ekipie. Wszyscy ciężko pracowali, ale w trudnych i wymagających dobrego zgrania warunkach zaprocentowało doświadczenie, jakie zbieraliśmy przez cały sezon.
Lista pechowych przygód rosła z odcinka na odcinek. Spośród prawie 75 startujący załóg, wiele nie dotarło do mety, a z tego grona spora grupa zakończyła jazdę wypadkami.. Dwie nasze załogi niestety również wróciła do serwisu na lawetach, ale szczęśliwie zakończyło się tylko na pogiętej karoserii i uszkodzonych samochodach.
Po trudach dnia przyszły w końcu również chwile radości. Nasze załogi, które dotarły do mety rajdu zanotowały doskonałe wyniki, a dwie z naszych ekip stanęły na podium w swoich klasach (Kamil Makuchowski i Łukasz Denkiewicz w K3 oraz Jakub Klos i Mateusz Buchtyar w Pucharze Legend). Wszystkim naszym zawodnikom bez wyjątku należą się ogromne gratulacje. Z końcem sezonu RSMŚl przyszedł także moment, aby podsumować wszystkie rundy, w których mieliśmy przyjemność uczestniczyć. Dziękujemy wszystkim kierowcom i pilotom, którzy zaufali nam w tym sezonie, dziękujemy ekipie Fast 7 Rally Team, że przez cały czas byli z nami i zawsze mogliśmy liczyć na ich pomoc. Wszystkie chwile spędzone na serwisie, wszystkie chwile (te przyjemniejsze i te trudniejsze) oraz wszystkie sukcesy sprawiły, że staliśmy się jedną wielką rodziną, która połączyła siły w dążeniu do wspólnego celu. Dziękujemy wszystkim, którzy w każdy możliwy sposób wsparli nasze wysiłki, a w szczególności firmie Fresh Drink, która dołączyła do nas na Rajdzie Jastrzębskim. Osobne podziękowania należą się kibicom, którzy mocno trzymali kciuki i nas dopingowali. Mamy nadzieję, że zawsze już będziemy mieli okazję dzielić swoją pasję z tak wyjątkowymi i wspaniałymi ludźmi.
- - - - - - - - - - -
Jakub Klos / Mateusz Buchtyar: Bez wątpienia Rajd Jastrzębski był dla nas najtrudniejszym i najcięższym wyzwaniem w tym roku. Z drugiej jednak strony radość z jazdy i obecność na mecie cieszą wyjątkowo bardzo. Już na zapoznaniu odcinki zrobiły na nas duże wrażenie. Bardzo istotne było złapanie dobrego rytmu. Organizator bardzo dobrze wybrał konfigurację trasy, chociaż nie brakowało też miejsc, w których jeden mały błąd mógł zakończyć jazdę. Na naszą korzyść na szczęście działała pogoda. Mimo tego, że, duszo wysiłku całego zespołu kosztowało dotarcie do mety, to będziemy bardzo pozytywnie wspominać ten start. Korzystając z okazji dziękujemy organizatorom za przygotowanie tak wyjątkowej imprezy, całemu zespołowi Energy Motorsport i Fast 7 Rally Team za całą ciężką pracę i niepowtarzalną atmosferę, nie tylko podczas tego rajdu, ale całego sezonu. Wyrazy uznania dla wszystkich zawodników, ale przede wszystkim dla załóg z Pucharu Legend za zaciętą rywalizację, ale przede wszystkim także za wyjątkową atmosferę i szacunek, jakim obdarzają się wzajemnie załogi. Gratulacje dla tych, którzy wbrew trudnością dotarli do mety, a zwłaszcza dla załogi Kavalcotti / Zeprzałka najwyższego stopnia podium na Jastrzębskim i dla załogi Makuchowski / Denkiewicz wyniku osiągniętego w sezonie 2013. Dziękujemy, także tym wszystkim, którzy w jakiś sposób mieli swój wkład w ten bardzo udany dla nas rok. Rok nauki i wyzwań, ale też bezcennych przygód. Mamy nadzieję, że w tym samym gronie zainaugurujemy sezon 2014.
- - - - - - - - - - -
Michał Kućka: Po debiucie w Tychach na Rajdzie Jastrzębskim chcieliśmy pojechać już troszkę szybciej. Dzięki radom doświadczonych kolegów powolutku zaczyna mi świtać w głowie co i jak aby jeździć szybciej. Oesy bardzo fajne, dające dużo nauki i frajdy z jazdy. Organizatorzy Rajdu zasłużyli na pochwałę. Liczymy, że w przyszłym sezonie RSMŚL będą tak samo fajnym cyklem i zamierzamy się w nim ścigać. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w nasze starty za pomoc.
Jakub Rozmus: Rajd Jastrzębski był dla nas kolejnym rajdem "po naukę", odcinki pamiętające Rajd Śląski zaliczany do RSMP sprzed kilku lat, a także zeszłoroczny Rajd Wisły były wymagające. Wąskie i podbijające partie dawały mnóstwo frajdy z jazdy i sprawiały, że rywalizacja była bardzo ciekawa. Rajd ukończyliśmy na 4 miejscu w klasie K5, co jak na drugi start jest dla nas satysfakcjonującym wynikiem. Bardzo dziękujemy za wsparcie firmie PartnerRozwoju.pl, a także wszystkim, którzy dołożyli swoja cegiełkę do naszego startu. Do zobaczenia w sezonie 2014!!
- - - - - - - - - - -
Wojciech Faber / Marcin Bernatowski: Organizatorzy przygotowali bardzo fajne odcinki, które były bardzo wymagające. Po pierwszym odcinku zajmowaliśmy 10 miejsce w generalce i bardzo fajnie mi się jechało. Odcinki były bardzo szybkie, ale nie brakowało technicznych sekcji. Niestety naszej załodze nie udało się ukończyć tego rajdu. Na jednym z do hamowań popełniłem błąd i wypadliśmy z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ucierpiało tylko nasze Saxo. Bardzo żałuje, że nie udało nam się ukończyć i przejechać całego rajdu, bo rajd zapowiadał się bardzo fajnie.
- - - - - - - - - - -
Tomasz Majdak / Marcin Majdak: 1 Rajd Jastrzębski zapowiadał się bardzo dobrze. Okazało się, że faktycznie jest fajnie zorganizowany z dbałością o szczegóły. Niestety my nie daliśmy rady dotrzeć do mety przez zwykły rajdowy błąd, czyli trochę zbyt optymistyczne podejście do zagadnienia "prędkość w zakręcie" :-) Optymizm pewnie wynikał z tego, że w końcu na tym rajdzie samochód jechał całkiem przyzwoicie po drobnych modyfikacjach i chyba najdłuższych w naszym przypadku testach "przedrajdowych". Patrząc na to ile załóg odpadło, to słowa uznania należą się Markowi Bugajskiemu, Beniaminowi Sikorze i Kamilowi Makuchowskiemu, bo tylko oni dotarli do mety z całej stawki Pucharu Cento Rally. Jak zwykle w tym sezonie za wsparcie dziękujemy firmom: AUTOTEST – „Stacje Kontroli Pojazdów”, AUTO-MAR – „montaż instalacji LPG również do diesla” oraz chłopakom z Energy Motorsport.
- - - - - - - - - - -
Kamil Makuchowski / Łukasz Denkiewicz: 1 Rajd Jastrzębski za nami. Sezon 2013 jest rokiem najważniejszym w naszej karierze. Zdobyliśmy V-ce mistrzostwo w Pucharze Cento Rally i II V-ce mistrzostwo w klasie 3. W tym roku plan był bardzo prosty. Chcieliśmy pojechać cały cykl Mistrzostw Śląska i to nam się udało. Nikt na początku sezonu nie przypuszczał, że kilku zawodników będzie toczyć ostry bój o wynik końcowy, a w tym właśnie My. Trasy Rajdu Jastrzębskiego były bardzo trudne i wymagające. Nam udało się przejechać bez większych przygód dojeżdżając do mety na 3. miejscu w licznie obsadzonym pucharze Cento Rally.
Ten rok już się dla nas zakończył i przygotowujemy się do sezonu 2014, gdzie przejdziemy do RPP. Starty na razie nie są znane, więc informacje ukażą się za jakiś czas na naszej stronie.
Chcielibyśmy podziękować naszym sponsor Auto Racing i AUTO mix za cały sezon i wsparcie. Dziękujemy naszym Mechanikom za trud i ciężka prace (w tym sezonie łatwo chłopaki nie mieli :D) Dziękujemy naszym Kibicom, którzy o nas nie zapominają, śledzą wyniki online i dopingują na trasie jest to bardzo miłe :) Dziękujemy chłopaka za wspólną sportowa rywalizacje … mamy nadzieje, że w przyszłym sezonie będziemy mogli się z wami ścigać ... Bardzo miło było nam współpracować z chłopakami z ENERGY MOTOSPORT, ponieważ klimat, jaki stworzyli w parku serwisowym dodatkowo motywował nas do walki o najwyższe stopnie podium.